Lubczyk ogrodowy (Levisticum officinale), zwany też lubiśnikiem lekarskim lub łakotnym zielem, to wieloletnia bylina należąca do rodzaju roślin selerowatych. Jego ojczyzną jest Afganistan i Iran, ale rozprzestrzenił się w Europie i Ameryce Północnej. Jest uprawiany już od czasów starożytnych w celach przyprawowych i jako lek.
W Europie uprawę lubczyku zapoczątkowali benedyktyni. Liści używano jako przyprawy do wielu potraw, a korzeń i owoc jako surowiec leczniczy. Zaczęto wyrabiać przeróżne nalewki, mikstury, napary, odwary w celu poprawienia funkcjonowania narządów układu pokarmowego i moczowego, a także wzmacniające układ krążenia. Przypisywano im właściwości zwiększające popęd seksualny. Wierzono, że lubczyk przynosi szczęście w miłości.
Lubczyk jest rośliną bardzo podobną do selera. Nawet jego zapach i smak przypominają seler. W pierwszym roku z grubego kłącza wyrasta rozeta podwójnie pierzastych liści w kolorze soczystej zieleni. W drugim roku wyrastają rozgałęzione, puste w środku łodygi. Na szczytach łodyg rosną drobne, żółte kwiatki zebrane w baldachy, kwitnące w lipcu i sierpniu. Owocem jest rozłupnia, rozpadająca się na dwie rozłupki.
Surowcem leczniczym jest korzeń, owoc i ziele rośliny. Korzeń do celów leczniczych zbieramy dopiero w drugim i trzecim roku wegetacji. Lubczyk zawiera: olejek eteryczny (ok. 1%), cukry, kwasy organiczne, żywicę, kumaryny, skrobię, fitosterole, sole mineralne i witaminy.
Substancje zawarte w korzeniu rośliny mają najsilniejsze działanie lecznicze, ale pozostałe części lubczyku również pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Z korzenia wykorzystywany jest odwar, który dzięki swoim właściwościom moczopędnym odtruwa organizm z toksyn. Wraz z potem i moczem wydalane są szkodliwe związki, takie jak mocznik i kwas moczowy (nadmiar kwasu moczowego sprzyja rozwojowi m.in. artretyzmu).
Lubczyk ma zastosowanie w leczeniu:
Olejek lubczykowy jest wykorzystywany do produkcji niektórych perfum, a w przemyśle spirytusowym do aromatyzowania wódek i likierów. Znana staropolska nalewka zwana "kordiałem", polecana na wzmocnienie serca, jest produkowana z dodatkiem lubczyku.
Skoncentrowany wyciąg z korzenia lubczyku jest jednym ze składników popularnej od dawna przyprawy "maggi". Jest też składnikiem "zup w proszku", bulionów i mieszanek ziołowych. Świeże liście lubczyku przypominające liście selera wzbogacają smak prawie każdej zupy. Szczególnie rosół nabiera niepowtarzalnego smaku i aromatu, gdy pod koniec gotowania wrzucimy kilka pokrojonych listków. Oczywiście nie można przesadzać z ich ilością, bo mają tak intensywny smak, że zdominują inne produkty w potrawie. Liści lub startego korzenia lubczyku można używać do sosów, dań rybnych, mięsnych i warzywnych, a także do owoców morza. Świetnie smakuje w sałatkach i surówkach różnego rodzaju.
Aby mieć stały dostęp do świeżych ziół najlepiej zimą hodować w doniczkach, a latem w ogrodzie. Zielone części lubczyku można zamrozić, zasolić lub zalać oliwą. Można też ususzyć, ale wówczas nie są tak smaczne i aromatyczne.
Preparaty z lubczyku mogą u osób przebywających na słońcu spowodować alergie. Również nie powinny ich używać kobiety w ciąży (lubczyk ma właściwości poronne) i karmiące.
1 łyżeczkę rozdrobnionego suszonego korzenia lubczyku zalać 1 szklanką wody. Powoli zagotować, przecedzić.
Pić 2 razy dziennie po 1 szklance odwaru.
1 łyżeczkę korzenia lubczyku i 1 łyżeczkę tymianku zalać 1 szklanką wody i zagotować.
Pić po przecedzeniu po 1/2 szklanki 2 razy dziennie.
100 g korzenia lubczyku zalać 500 g wódki. Odstawić na ok. 1 miesiąc w ciemne miejsce. Należy pamiętać, aby co jakiś czas wstrząsnąć naczyniem z nalewką. Przecedzić i przelać do butelki.
Pić po 1 łyżeczce trzy razy dziennie.